Aktualności Aktualności

Powrót

STOP wypalaniu traw

STOP wypalaniu traw

Ładna pogoda i słońce sprawiają, że mamy ochotę uprzątnąć nasz ogród po zimie, zgrabić resztki suchej trawy, liści i je zutylizować. Niestety nie wszyscy korzystają z możliwości wywozu odpadów zielonych, część z mieszkańców spala je, poza posesją, co często przyczynia się do pożaru, zazwyczaj niedużego, ale wiosenna ciepła i wietrzna pogoda może sprawić, że ogień bardzo szybko się rozprzestrzeni. Należy bardzo uważać i przestrzegać wszelkich zasad bezpieczeństwa. Niestety nie zawsze jest to możliwe,
a fantazja ludzi nie zna granic i tak oto nawet z pozoru proste działanie może przynieść większą szkodę nam, osobom postronnym, o szkodzie dla przyrody nie wspominając.

Jeszcze do niedawna uważano, ze wypalanie traw poprawia jakość gleby i przyczynia się do jej użyźnienia. To niestety tylko mit. Oprócz mylnego wrażenia (odbijająca roślinność na czarnej spalonej ziemi), wypalanie trawy jest szkodliwe, ponieważ niszczy środowisko życia zwierząt tj. owady, małe ssaki, gady, płazy, ptaki, często nowo narodzone sarny, drapieżniki czy nawet dziki. Dodatkowo wyjaławia glebę zaburzając naturalny rozkład resztek roślinnych,
a ponadto może być niebezpieczne dla pobliskiego lasu, domów i budynków gospodarczych.

Należy mieć również świadomość, że podczas pożaru powstaje duże zadymienie, które jest szkodliwe dla ludzi przebywających w bliskim jego sąsiedztwie. Poza tym uwalniają się do atmosfery szkodliwe gazy, co powoduje zanieczyszczenie powietrza,
o którego jakość coraz częściej walczymy.

Warto również wspomnieć, że wypalanie traw jest zabronione i grożą za nie wysokie kary ( do 5 tys. PLN), a w przypadku zagrożenia życia lub mienia od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności [materiały promocyjne PSP i LP „Stop pożarom traw”].

 

I na koniec…Pomyślmy, że po wypaleniu łąki, czy po pożarze lasu – właściciel często musi ponieść duże koszty likwidacji skutków niszczycielskiego działania ognia, a przyroda pomimo pomocy sama również musi uporać się ze stratami, a proces ten trwa wiele lat po pożarze.

 

Naprawdę zastanówmy się czy warto.

My wiemy, że nie warto!

Nie podpalajmy!

Gdy zauważysz ogień dzwoń 112 lub 998.

 

 

 


Nadleśnictwa i inne

Polecamy Polecamy